MINDRAY C1 AED W PEŁNI AUTOMATYCZNY
Opis
MINDRAY C1 AED W PEŁNI AUTOMATYCZNY
Jeśli C1 w postaci półautomatycznego defibrylatora przypadł nam do gustu, to w takim razie zdecydowanie przypadnie nam do gustu opcja w pełni automatyczna. Oczywiście wiąże się to z dopłatą. Niemniej jednak należy pamiętać, że to usprawniona wersja klasycznego modelu BeneHearts C Series od Mindray, a więc produkt oferujący nam świetną sprawność i wydajność, a także skuteczne przeprowadzenie resuscytacji i reanimacji.
Produkt jest bardzo zaawansowanym technologicznie modelem sterującym, który gwarantuje nam wszelkie wskazówki i porady przy skutecznym udzielaniu pomocy. Z uwagi na swoje właściwości i cechy, Model C1 w wersji w pełni zautomatyzowanej bardzo często wybierany jest przez firmy i właścicieli różnorodnych placówek. Duża popularność produktu zawdzięczana jest przez świetne wykonanie w połączeniu z trwałością, długim okresem ochronnym, a także funkcjonalnością na wyśmienitym poziomie.
Oczywiście sprzęt nie tylko automatycznie wyprowadza wstrząsy w odpowiednim momencie (dzięki technologiom analizującym EKG). Rozwiązanie pomoże też osobom niedoświadczonym w przeprowadzaniu RKO. Produkt przeprowadzi nas przez cały proces resuscytacji krążeniowo oddechowej, gdzie będzie nas na bieżąco informować o sile i częstotliwości nacisków. Dalej, wskaże nam prawidłowy moment do przeprowadzenia defibrylacji, a to wszystko w niezwykle prosty i czytelny sposób za pomocą dźwięków i grafik.
Choć klasyczny model C1 w wersji półautomatycznej był stosunkowo budżetowym rozwiązaniem, to jednak za pełną automatykę przyjdzie nam dodatkowo dopłacić. Wciąż, to ciekawa opcja także ze względu na inne cechy szczególne i baterię, a także dzięki funkcjonalnościom, jakie producent oferuje.
Jakie są zalety tego urządzenia?
Istnieje wiele różnych powodów dlaczego wiele firm i instytucji decyduje się na zakup tego sprzętu. Otóż przede wszystkim należy pamiętać, że produkt charakteryzuje się wieloma różnymi właściwościami. Dzięki nim atrakcyjność sprzętu i jego przydatność jest na o wiele wyższym poziomie.
Z tych najistotniejszych aspektów warto przede wszystkim zwrócić uwagę na ilość energii, jaką tak naprawdę nam sprzęt oferuje. Według wytycznych z 2015 roku przedstawionych w AHA Guidelines for CPR and ECC, utrzymanie takiego samego bądź też mocno zbliżonego napięcia w każdym kolejnym wyładowaniu podczas defibrylacji jest kluczową sprawą w zwiększeniu szansy na prawidłowe przeprowadzenie resuscytacji i uratowanie ludzkiego życia. BeneHeart C Series o oznaczeniu C1 w wersji automatycznej wykorzystuje technologię dwufazowej fali wyładowania, a to oznacza, że energia jest utrzymywana na bardzo wysokim i równym poziomie.
Ponadto, pamiętajmy o tym, że sprzęt jest bardzo dobrze skonstruowany, co wpływa na jego bezawaryjność i trwałość. W przypadku modelu C1 w wersji zautomatyzowanej obudowa została wykonana z trwałego i wysoko gatunkowego ABS. Jest to tworzywo sztuczne, choć gwarantuje nam bardzo wysoką jakość wykonania i, co ważniejsze, odporność na kurz czy też wodę. Klasyfikacja odporności według zdobytego certyfikatu to IP55, a więc gwarantuje nam to pełną szczelność w normalnych warunkach użytkowania, to jest w deszczu czy nawet podczas ulewy. Niemniej jednak całkowite zanurzenie sprzętu w wodzie doprowadzi do jego uszkodzenia.
Niemniej istotną rolę pełni też okres ochronny. Jest to kolejny sposób na określenie tego jak dobry jest stan danego sprzętu. W przypadku modelu C1, jest on znacznie dłuższy niż w przypadku innych, konkurencyjnych produktów. Zazwyczaj urządzenia AED mają od 6 do 8 lat ochrony. W tym przypadku jest to gwarancja ośmioletnia, a więc idealne potwierdzenie, że pomimo chińskiego wykonania urządzenie będzie trwać przez wiele lat. Dodatkowo warto też odnotować, że baterie i elektrody mają oddzielny okres przydatności. Ten, w przypadku tego modelu w wariancie automatycznym, wynosi aż 5 lat. To świetna wiadomość, szczególnie z perspektywy konkurencyjnych produktów, gdzie bateria i elektrody mają okres ochronny przewidziany na 2-3 lata.
Oczywiście nie możemy też zapomnieć o tym, że funkcjonalność dodatkowa jak, chociażby, zmiana języka w ustawieniach, też będzie kluczowa dla niejednego kupującego. Zazwyczaj defibrylatory dostępne są zazwyczaj w jednym języku i jest to rodzimy dla danego rynku. Niemniej jednak recenzowana opcja z Chin ma wbudowane aż trzy języki. Na tej liście znalazł się, rzecz jasna, język polski. Jest to znacznym ułatwieniem podczas użytkowania, szczególnie jeśli dany defibrylator znajduje się w miejscu ze znacznie większym odsetkiem osób z zagranicy.
- Dużo energii na stabilnym i wysokim poziomie;
- Długi okres gwarancyjny urządzenia, baterii, a także elektrod;
- Wysoka jakość wykonania i odporność na wodę, zabrudzenia i upadek z dużej wysokości;
- Funkcjonalność i możliwość zmiany języka.
Najistotniejsza jest jednak technologia
Niezwykle istotną rolę w wybraniu idealnego defibrylatora jest technologia, jaką dany producent w urządzeniu zastosował. Im sprzęt jest bardziej zaawansowany, tym prawdopodobieństwo prawidłowo przeprowadzonej akcji ratunkowej jest większe. A to oznacza wyższą skuteczność i wydajność urządzenia. Dlatego bardzo dobrą wiadomością w przypadku Minray C1 AED w wariancie w pełni automatycznym jest bardzo zaawansowany poziom technologiczny.
Otóż istnieje tutaj wiele różnych systemów gwarantujących znacznie wyższy poziom oferowanych usług. Takim przykładem jest technologia QShock, która gwarantuje ładowanie pierwszego wstrząsu w czasie krótszym niż 8 sekund. Dodatkowo, analiza EKG zajmuje wyłącznie 5 sekund, dlatego podczas ładowania drugiego wstrząsu dostajemy od razu informację z tym jak wygląda sytuacja i co powinniśmy robić.
Oczywiście miejmy teżna względzie wyżej wspomnianątechnologię dwufazową 360J z autokompensacją. Dba ona nie tylko o prawidłowy poziom wstrząsu, ale też o dostosowanie poziomu mocy defibrylacji do impedancji pacjenta. Jeszcze innym wartym uwzględnienia elementem technologicznym wyróżniającym ten sprzęt od innych jest ResQNavi. To nic innego jak bardzo zaawansowany system monitorujący stan pacjenta i śledzący nasze poczynania. Informuje nas więc o tym czy prawidłowo przeprowadzamy RKO. Jeśli nie, dostajemy wytyczne względem tego jaką sił i częstotliwość uderzeń należy wykonywać.
Oczywiście to wszystko możemy znaleźć w klasycznym, półautomatycznym urządzeniu. Jednakże największą różnicą w tym wariancie jest oczywiście automatyczny impuls wstrząsowy, który po uwzględnieniu wszystkich zebranych danych samoczynnie informuje nas o zbliżającym się wstrząsie i przeprowadza defibrylację.
Dane techniczne
PÓŁ/W PEŁNI AUTOMATYCZNY | Automatyczny |
Marka | Mindray |